Strony
▼
Taki sobie storczyk w koszyczku
Dalia jak baletnica. Też już chyba kiedyś ją albo podobną pokazywałem. Trudno - na niktóre kwiaty warto spoglądać nie tylko jeden raz
Zmieniam klimat. Kwiaty - zawsze i wszędzie są "na miejscu". Róże szczególnie. nawet te które już pokazywałem.
Kolejny "motylek" choć w bardzo wczesnym stadium
Dziś mój wpis opanowały gąsienice. Trudno one tez muszą gdzieś być.
Nie wiem czy już była - ta prawie dopiero przyszła...
Zwą mnie niestrzęp, a ja po prostu tylko motylem jestem...
Ciem albo ćma - trudny wyraz ale za to okaz ładny
Chyba już kiedyś gdzieś była pokazywana ale cóż już nie ta pamięć
Na razie same gąsienice - motylki będę odrobinę później.
To takie brzydkie kaczątko wśród motyli - gąsienica
No i niech będzie... Dziś trochę o motylkach
Tak się zakamuflowała, że trudno ją rozpoznać, ale to chyba kobyliczka
Nie wiem czy ta biedronka już tu nie spacerowała. Tyle ich jednak się tu kręci, a trudno je rozróżnić.
Miał być jeden (robaczek...) ale co sobie i Wam będę żałował - są dwa. A co one robią ? No cóż - pozują do zdjęcia.
Wiem, wiem... to żadna atrakcyjna fotka, ale czasami nawet takie "robale" mają swój urok :-)
Za "moich czasów" jedyne biedronki to były takie. Dziś... szkoda gadać w nich tez drożyzna :-(
Zalęszczyca... być może - tak ją rozpoznałem z pomocą dostępnych materiałów. Nie znam się na robakach.
Co prawda szabli u niego nie widzę ale to jednak szablak zwyczajny
Wydaje mi się, że owady wykazują najmniejsze zainteresowanie oglądających. Trudno - to jednak też część naszego świata i nie wolno nam go pomijać...
Przynajmniej tak mi się wydaje. Pewne to że jesienny klimat.
No tak - jesień w brzozowym gaju. W pełnej krasie
W tonacji biało-czerwonej
Już niedługo będzie się działo - feeria barw...
Chyba już kiedyś / gdzieś je wstawiłem, ale... pamięć już nie ta co kiedyś! Potraktujmy to w trybie "przeżyjmy to jeszcze raz"
Ona jedna ,a ich... "Trzech ich było trzech z fasonem
Dwóch wesołych jeden smutny bo miał żonę"
Konkurs dla znawców tematu - który z tych dwóch ptaków to pani mewa śmieszka?
Mewa śmieszka, a ten który się do niej zaleca to mew śmieszek czy jak...?
Tyle ich tam jest a jak przyjdzie coś wybrać to tylko albo śmieszka, albo jakaś inna rybitwa...?
Tyle ich nad tym morzem, ze nie wiadomo którą fotografować?
Chyba mewa - w każdym razie mieszkanka Sopotu
Taki trochę mniej spotykany ale tez ładny
Jeszcze jako brzydkie kaczątka.
Seria zdjęć ptaków związanych ze środowiskiem wodnym
Łabędź i kaczki krzyżówki tyle, że... z Ostródy. I nie wiem po co jechałem taki świat drogi jak u mnie są takie same i nawet są mniej bojaźliwe...
Też spaceruje w okolicach Starego Miasta...
Ściślej mówiąc - kawka w Kołobrzegu... :-)
Zdziwiony, że wczorajsze jabłko w tym miejscu już się skończyło
Moje przygotowane dla nich "smakołyki" jak widać maja powodzenie :-)
Na dłuższą sesję foto nie zgodził się, ale tyle co mogłem to zrobiłem...
Jak by nie patrzeć to też swój urok mają
Miało być tylko dla sikorek, ale dzięcioł chyba nie doczytał instrukcji... :-)
Chyba trochę podjadłem... :-) albo podjadłam bo to chyba pani kosowa
Stały bywalec - choć nie wiem czy to ciągle ten sam (chyba nie bo bywa ich sporo...)