Nie, nie! Dobrze kombinujesz. To nie okaz z mojego ogródka...
Pojawią się na moim blogu także mieszkańcy zoo. Nie będzie tych zdjęć tak wiele jakbym sobie życzył, ale po kilku reprezentantów różnych gatunków i owszem. Niektóre z nich bardzo cierpliwie pozowały do zdjęć, inne zupełnie odmawiały współpracy, ale były i takie, które z zaciekawieniem przyglądały się fotografującym. Ten tygrys chyba bardziej był zainteresowany mną (zawsze lepiej wiedzieć co się je!) niż moim marnym sprzętem foto.
Zapraszam jeśli masz ochotę... Oglądaj jeśli chcesz... Komentuj jeśli lubisz...
Strony
Zakładki
Zdjęcie
Co ja tu robię?
Robienie zdjęć do szuflady ma swoje dobre i gorsze strony.
Nadmierne afiszowanie się nimi, a tym bardziej zmuszanie innych do ich oglądania to także zły pomysł.
Cóż więc pozostaje?
Zaprosić Cię miły Gościu - jeśli masz ochotę abyś zobaczył cóż tak zafascynowało zwykłego fotoamatora,
że postanowił zachować "tę" chwilę na dłużej w pamięci...
Nie aspiruję do nagrody World Press Photo, nie pieję z zachwytu nad każdym zdjęciem, ale...
Jeśli nie masz co zrobić z wolnym czasem...
Jeśli lubisz przyrodę, a krytykanctwo Ci obce...
Jeśli nie trzymasz się ortodoksyjnie kanonów fotograficznych... popatrz.
Fotografuję sobie a muzom.
Nadmierne afiszowanie się nimi, a tym bardziej zmuszanie innych do ich oglądania to także zły pomysł.
Cóż więc pozostaje?
Zaprosić Cię miły Gościu - jeśli masz ochotę abyś zobaczył cóż tak zafascynowało zwykłego fotoamatora,
że postanowił zachować "tę" chwilę na dłużej w pamięci...
Nie aspiruję do nagrody World Press Photo, nie pieję z zachwytu nad każdym zdjęciem, ale...
Jeśli nie masz co zrobić z wolnym czasem...
Jeśli lubisz przyrodę, a krytykanctwo Ci obce...
Jeśli nie trzymasz się ortodoksyjnie kanonów fotograficznych... popatrz.
Fotografuję sobie a muzom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz