Zapraszam jeśli masz ochotę... Oglądaj jeśli chcesz... Komentuj jeśli lubisz...
Strony
Zakładki
Zdjęcie
Co ja tu robię?
Robienie zdjęć do szuflady ma swoje dobre i gorsze strony.
Nadmierne afiszowanie się nimi, a tym bardziej zmuszanie innych do ich oglądania to także zły pomysł.
Cóż więc pozostaje?
Zaprosić Cię miły Gościu - jeśli masz ochotę abyś zobaczył cóż tak zafascynowało zwykłego fotoamatora,
że postanowił zachować "tę" chwilę na dłużej w pamięci...
Nie aspiruję do nagrody World Press Photo, nie pieję z zachwytu nad każdym zdjęciem, ale...
Jeśli nie masz co zrobić z wolnym czasem...
Jeśli lubisz przyrodę, a krytykanctwo Ci obce...
Jeśli nie trzymasz się ortodoksyjnie kanonów fotograficznych... popatrz.
Fotografuję sobie a muzom.
Nadmierne afiszowanie się nimi, a tym bardziej zmuszanie innych do ich oglądania to także zły pomysł.
Cóż więc pozostaje?
Zaprosić Cię miły Gościu - jeśli masz ochotę abyś zobaczył cóż tak zafascynowało zwykłego fotoamatora,
że postanowił zachować "tę" chwilę na dłużej w pamięci...
Nie aspiruję do nagrody World Press Photo, nie pieję z zachwytu nad każdym zdjęciem, ale...
Jeśli nie masz co zrobić z wolnym czasem...
Jeśli lubisz przyrodę, a krytykanctwo Ci obce...
Jeśli nie trzymasz się ortodoksyjnie kanonów fotograficznych... popatrz.
Fotografuję sobie a muzom.
piątek, 5 października 2012
Kobyliczka
Kobyliczki żyją w otoczeniu drzew. Blisko spokrewniona kobyliczka pniowa (rhagio scolopaceus) przebywa w lesie, a kobyliczkę ogrodową (rhagio immaculatus) można spotkać w ogrodach i w parkach - tak mówi Kazimierz Sita i trzeba mu wierzyć bo się na tym zna. Dodaje także, że wszystkie kobyliczki sidzą w bardzo charakterystyczny sposób: głową w dół, skośnie odchylone od pionu, na wyprostowanych przednich odnóżach z lekko rozchylonymi skrzydłami. Kobyliczkę szkicową łatwo obserwować (rozwój) od listopada do kwietnia. W maju ginie wśród liści.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz