Zdjęcie

Zdjęcie

Co ja tu robię?

Robienie zdjęć do szuflady ma swoje dobre i gorsze strony.
Nadmierne afiszowanie się nimi, a tym bardziej zmuszanie innych do ich oglądania to także zły pomysł.
Cóż więc pozostaje?
Zaprosić Cię miły Gościu - jeśli masz ochotę abyś zobaczył cóż tak zafascynowało zwykłego fotoamatora,
że postanowił zachować "tę" chwilę na dłużej w pamięci...

Nie aspiruję do nagrody World Press Photo, nie pieję z zachwytu nad każdym zdjęciem, ale...
Jeśli nie masz co zrobić z wolnym czasem...
Jeśli lubisz przyrodę, a krytykanctwo Ci obce...
Jeśli nie trzymasz się ortodoksyjnie kanonów fotograficznych... popatrz.
Fotografuję sobie a muzom.

sobota, 7 września 2024


 „Pewna żaba

Była słaba,

Więc przychodzi do doktora

I powiada, że jest chora.

Doktor włożył okulary,

Bo już był cokolwiek stary,

Potem ją dokładnie zbadał,

No, i wreszcie tak powiada:

„Pani zanadto się poci,

Niech pani unika wilgoci,

Niech pani się czasem nie kąpie,

Niech pani nie siada przy pompie,

Niech pani deszczu unika,

Niech pani nie pływa w strumykach,

Niech pani wody nie pija,

Niech pani kałuże omija,

Niech pani nie myje się z rana,

Niech pani, pani kochana,

Na siebie chucha i dmucha,

Bo pani musi być sucha!”

Wraca żaba od doktora,

Myśli sobie: „Jestem chora,

A doktora chora słucha,

Mam być sucha – będę sucha!”

Leczyła się żaba, leczyła,

Suszyła się długo, suszyła,

Aż wyschła tak, że po troszku

Została z niej garstka proszku.

A doktor drapie się w ucho:

„Nie uszło jej to na sucho!”

                ( „Żaba” Jana Brzechwy)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz