Strony

sobota, 3 marca 2012

Lilia... moja!

Nie królewska, nie tygrysia! To lilia żółta moja. "Upolowałem" ją sobie kiedyś 
spacerując po jednym z ogrodów botanicznych.
Od tamtego czasu należy do mnie (oczywiście w albumie foto) ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz