Strony

piątek, 9 marca 2012

Szpak

Aż dziwne, że jest tu tylko jeden. 
Najczęściej przylatują całą chmurą (własne określenie) Pewnie reszta towarzystwa przeszukuje pobliskiego cisa w poszukiwaniu pozostawionych ostatnio owoców.
Gdy nadchodzi pora "zbiorów" - mam na myśli właśnie cisa to choć to dość duże 
już drzewo to mało gałęzie się nie połamią. Są ich dziesiątki. W circa 10-20 minut
oblepiony czerwonymi owocami cis zamienia się w zielone jednobarwne drzewo.
Przeszukają każdą, nawet najcieńszą gałązkę. Nie uchowa się żaden owoc.
(...) szpak nieco mniejszy od kosa, upierzenie czarne z metalicznym połyskiem i licznymi białymi plamkami, w pierwszych miesiącach życia ich upierzenie jest szare. Jesienią upierzenie prawie czarne z połyskiem fioletowym na głowie i zielonkawym na grzbiecie; tylko samica zachowuje nieco białych plam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz