Zdjęcie

Zdjęcie

Co ja tu robię?

Robienie zdjęć do szuflady ma swoje dobre i gorsze strony.
Nadmierne afiszowanie się nimi, a tym bardziej zmuszanie innych do ich oglądania to także zły pomysł.
Cóż więc pozostaje?
Zaprosić Cię miły Gościu - jeśli masz ochotę abyś zobaczył cóż tak zafascynowało zwykłego fotoamatora,
że postanowił zachować "tę" chwilę na dłużej w pamięci...

Nie aspiruję do nagrody World Press Photo, nie pieję z zachwytu nad każdym zdjęciem, ale...
Jeśli nie masz co zrobić z wolnym czasem...
Jeśli lubisz przyrodę, a krytykanctwo Ci obce...
Jeśli nie trzymasz się ortodoksyjnie kanonów fotograficznych... popatrz.
Fotografuję sobie a muzom.

piątek, 9 marca 2012

Zięba

To jest on czyli kto? Pan zięba, zięb, a może ziąb ;-)
Bywa u mnie, a jakże. Trochę zamieszania wprowadza, bo trzeba wtedy
odrobinę zmienić sposób dokarmiania. Zięby mają w zwyczaju wyszukiwać 
pokarm na ziemi, a nie podfruwać do wiszącego karmnika.
Dlatego też muszę pamiętać by dodatkową porcję ziaren rozsypywać właśnie 
na ziemi. Gorzej (dla zięby) gdy "zaśpi" i przyleci trochę później.
Reszta ptasiego towarzystwa (niemieszcząca się w karmniku) dokładnie wyzbiera
wszystko wokoło no i... po obiedzie.
Acha, dodam jeszcze dla niewtajemniczonych, że  zięba to 
ptak wielkości wróbla. Podobna jest do jera, ale ma 
zielonkawy, nie biały kuper, błyszczące szerokie pręgi na skrzydłach i białe obrzeżenia sterówek.

2 komentarze:

  1. Ma taki ładny niebieski szaliczek, że może nie przeziębi gardła, jak w tym wierszu: usiadła zięba na dębie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie zięba i na dębie, będzie.
      Może nie w takiej okazałości, ale za to na dębie.

      Usuń