Uważni Czytelnicy i osoby oglądające mój blog, a tacy z całą pewnością są większością - zauważyli już dawno, ze fotki się powtarzają. Może nie tyle same fotki co przedstawiane na nich "tematy".
I mają rację. Nie wynika to jednakże z mojej amnezji lecz jest to działanie świadome i wynikające z nadmiaru zdjęć o tej samej tematyce. Proszę się także nie obawiać, że zanudzę Was publikując dziesiątki zdjęć z np. tym samym ptaszkiem czy robaczkiem w podobnej "pozie"
Tak więc było kilka dzięciołów, kowalików, sikorek. Będą jeszcze. Będą takie same robaczki, kwiatuszki czy inny temat moich fotografii.
Jeśli ktoś nie ma ochoty oglądać podobne ujęcia łatwo kliknąć myszką na następny post i po kłopocie.
Podpisy pod zdjęciami nie powinny się powtarzać bo każde nowe zdjęcie to nowa improwizacja.